niedziela, 28 lutego 2016

LBA I


Liebster Blog Award to zabawa polegająca na tym, że nominowany ma odpowiedzieć na pytania zadane przez Nominującego, następnie wymyśla własne i nominuje kolejne osoby.
Tym razem nominować nie będę nikogo, natomiast za nominację serdecznie dziękuję Kyatto



1. Kim jest osoba, która miała na Ciebie największy wpływ w Twoim życiu?

Mama. Jaki to był wpływ można się spierać, ale z pewnością ona.


2. Czy wróciłbyś/wróciłabyś do jakiegoś etapu w Twoim życiu? Jeśli tak, to do jakiego?

Nie, dobrze mi teraz. Jestem ciekawa co dalej, ale też nie na tyle, by się przenosić w czasie.


3. Kogo najlepiej wspominasz z osób poznanych w blogosferze?

Jejku, tak dużo wspaniałych osób poznałam przez te lata, że trudno mi wybrać. Chyba Anetę, z którą rozmawiam właściwie codziennie od kilku lat. W blogosferze wprawdzie już nie działa, ale tyle bardziej i mniej poważnych, czasami dziwnych tematów już omówiłyśmy i z pewnością omówimy, że znajomość przetrwa pewnie jeszcze długo.


4. Czy uważasz, że jesteśmy kowalami własnego losu? Czy jednak coś kieruje naszymi losami?

Ha, to ciekawe pytanie. Wierzę, że istnieje coś, co na nas wpływa i czasami może pokierować w jakimś kierunku. Przede wszystkim jednak decydujemy sami i to od nas zależy, jak potoczy się nasze życie.


5. Wyobraź sobie, że na jeden dzień mogłabyś stać się kimś innym. Kto by to był i dlaczego?

Ja sama, dalej. Od jakiegoś czasu takie zmiany mnie nie pociągają.


6. Jaką umiejętność uważasz za najbardziej przydatną?

Dobierania odpowiednich słów. Przydaje się nie tylko przypisaniu, ale w każdej sytuacji. 


7. Jesteś osobą, która umie przyznać się do błędu i przeprosić?

Nie zawsze. 


8. Gdzie szukasz inspiracji?

Nie szukam, sama przychodzi. 


9. Miasto czy wieś? Dlaczego?

Miasto. Dzieje się więcej; jest taka anonimowość w tłumie - nikt nie ocenia przez pryzmat rodziny, zna się tylko niektórych ludzi. Nikt nie ocenia.
No i z pracą łatwiej, w tej chwili bardzo mnie to interesuje :)


10. Jaka była najgorsza książka jaką przeczytałaś?

W tej chwili przychodzą mi do głowy tylko Czarownice z Arnes, ale kiepskich książek było więcej.


---
Na dziś tyle, rozdział pierwszy będzie w sobotę :)

1 komentarz:

  1. Ależ proszę :D
    Czekam na rozdział z niecierpliwością :)
    A tak swoją drogą, to bardzo ładny wygląd bloga.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Za wszystkie bardzo dziękuję!